Cukrzyca gryzoni ?
Jakie mogą być przyczyny ?
Małe ssaki utrzymywane w
klatkach, zdane całkowicie na nas nie mają możliwości większego wyboru – jedzą i
żyją tak, jak im urządzimy. Często jednak urządzamy zbyt dobrze – zwłaszcza jeśli
chodzi o nadmiar pożywienia - nieprawidłowego pożywienia (słodycze, duża
ilość owoców). Stosowanie takiej diety, bogatej w cukier i węglowodany to w
rezultacie otyłość, która wraz z połączeniem małej aktywności fizycznej
zwierząt (ciągłe przebywanie w klatce, pozbawionej zabawek) rychło prowadzi do zaburzeń
metabolicznych i chorób, jak np. cukrzycy. Brak dostatecznego poznania fizjologii
naszych podopiecznych, jakim są np. koszatniczki (kupowane często dzieciom,
które w dobrej wierze dzielą się z nimi ciastkami i innymi łakociami, a w
najlepszym wypadku podają im owoce, bogate we fruktozę, czyli cukier owocowy).
Jakie mogą być objawy ?
Podobnie, jak u innych zwierząt, chorych na cukrzycę, czujny właściciel gryzonia może zaobserwować u swojego zwierzęcia następujące objawy:
- zwiększone pragnienie (polidypsja),
- oddawanie większej ilości moczu (poliuria),
- utratę wagi (często poprzedzoną wcześniej otyłością),
- utratę apetytu,
- apatię,
- osowiałość,
- zmętnienie soczewki, a co za tym idzie, zaburzenia widzenia (przy cukrzycy występuje najczęściej zaćma obustronna),
- obniżoną ogólną odporność a więc większą podatność na infekcje,
- drętwienie lub wiotkość mięśni,
- drżenia głowy lub napady podobne do padaczki,
- inne objawy neurologiczne.
Im zwierzę dłużej choruje, tym objawy są bardziej nasilone. Wtórnym powikłaniem cukrzycy jest stłuszczenia wątroby oraz zaburzenia w funkcjonowaniu nerek.
Świnki morskie - dlaczego są tak podatne na szkorbut ?
W przypadku świnek morskich suplementacja witaminy C wydaje się być niezbędna - to najważniejsza witamina dla tych zwierząt, które są szczególnie wrażliwe na jej niedobór. Większość ssaków potrafi samodzielnie syntetyzować wit. C - jednak ludzie, nietoperze oraz świnki morskie stanowią wyjątek . Wynika to z utraty enzymu przekształcającego L-gulonolakton w kwas askorbinowy - czyli omawianą witaminę C. Musi być więc przyjmowana wraz z pożywieniem . Zwłaszcza, że świnki morskie gwałtowniej niż nietoperze i ludzie reagują na jej niedobór. Hipowitaminoza witaminy C powoduje szkorbut – świnki morskie nie są wyjątkiem, szczególnie młode zwierzęta są narażone na chorobę w klinicznej postaci. Zdarza się, że zwierzęta chorują już 2 tygodnie po urodzeniu. Dzieje się tak, gdy matka z deficytami witaminowymi nie jest w stanie przekazać płodom odpowiedniego ich poziomu. Pociemnienie siekaczy zarówno szczęki, jak i żuchwy jest pierwszym, zauważalnym objawem szkorbutu, ponieważ u świnki zdrowej siekacze powinny być perłowo białe. Zwierzęta tracą apetyt, a w wyniku zmniejszenia się spójności naczyń krwionośnych krwawią dziąsła, pojawiają się wylewy podskórne, wylewy w mięśniach. Świnki stają się osowiałe, zdarzają się biegunki, utrudnione jest gojenie się ran, kości nie rozwijają się prawidłowo. Obserwujemy rozchwianie i wypadanie zębów bo więzadła zębowo-zębodołowe są coraz słabsze. Stawy obrzękają i świnki mają problemy z poruszaniem się. Czasami zwierzęta chorują nawet mimo odpowiedniego poziomu wit. C w diecie – zdarza się to gdy występują zaburzenia we wchłanianiu kwasu askorbinowego w jelitach lub w przypadku chorób, w wyniku których świnki nie mogą przyjąć pokarmu.
W przypadku szkorbutu najważniejsze jest
zapobieganie.
10 – 20 mg/kg
– to dzienne zapotrzebowanie świnek morskich na
witaminę C. Gdy świnki są ciężarne, wartość ta wzrasta do 30mg/kg. Karmy
komercyjne zawierają oczywiście spore dodatki kwasu askorbinowego, jednak
miejmy na uwadze, że jest to witamina bardzo podatna na utlenianie i łatwo
ulega inaktywacji w kontakcie z powietrzem i światłem. Najlepiej podawać
preparaty z witaminą C bezpośrednio do jamy ustnej – strzykawką w ilości ok.
0,5 ml na świnkę. Jest to ilość przewyższająca dzienne zapotrzebowanie, ale pamiętajmy,
że część może nie zostać połknięta.
Oswajajmy
swoją świnkę z profilaktyką a codzienne manipulacje zacieśnią wzajemną więź
oraz zapewnią prawidłowy wzrost i rozwój naszych świńskich podopiecznych ;)