Zoomarkety Delfin

+48 42 655 70 13

Zaloguj

Cukrzyca gryzoni ?


Cukrzyca jako choroba metaboliczna występującą zarówno u ludzi jak i u zwierząt, dotyka coraz częściej gryzonie.

Jakie mogą być przyczyny ?

Małe ssaki utrzymywane w klatkach, zdane całkowicie na nas nie mają możliwości większego wyboru – jedzą i żyją tak, jak im urządzimy. Często jednak urządzamy zbyt dobrze – zwłaszcza jeśli chodzi o nadmiar pożywienia - nieprawidłowego pożywienia (słodycze, duża ilość owoców). Stosowanie takiej diety, bogatej w cukier i węglowodany to w rezultacie otyłość, która wraz z połączeniem małej aktywności fizycznej zwierząt (ciągłe przebywanie w klatce, pozbawionej zabawek) rychło prowadzi do zaburzeń metabolicznych i chorób, jak np. cukrzycy. Brak dostatecznego poznania fizjologii naszych podopiecznych, jakim są np. koszatniczki (kupowane często dzieciom, które w dobrej wierze dzielą się z nimi ciastkami i innymi łakociami, a w najlepszym wypadku podają im owoce, bogate we fruktozę, czyli cukier owocowy). Cukrzyca jest więc powszechnie spotykana u koszatniczek, gdyż nie są one w stanie trawić i metabolizować węglowodanów (cukrów prostych i złożonych). Dodatkowo trzustka koszatniczek wytwarza insulinę o strukturze zupełnie odmiennej od struktury insuliny innych gryzoni, a także od insuliny innych ssaków. Insulina koszatniczek wykazuje niską aktywność w procesie regulacji poziomu glukozy we krwi (1-10% w stosunku do aktywności tego hormonu u innych ssaków), dlatego organizm koszatniczki mniej skutecznie reguluje poziom cukru we krwi. Organizm szynszyli czy świnek morskich lepiej radzi sobie z tym mechanizmem, dlatego cukrzyca występuje u nich stosunkowo rzadko. Zwracajmy zatem uwagę na dietę naszych podopiecznych, nie dokarmiajmy resztkami ze stołu(!) włączajmy suszone zioła, dobrej jakości siano, nie przesadzajmy z nasionami oleistymi (mogą powodować stłuszczenie wątroby). Zachęcajmy również zwierzęta do aktywności, korzystajmy z całego arsenału zabawek dla gryzoni jaki oferuje nam rynek branży zoologicznej.

Jakie mogą być objawy ?

Podobnie, jak u innych zwierząt, chorych na cukrzycę, czujny właściciel gryzonia może zaobserwować u swojego zwierzęcia następujące objawy:

  • zwiększone pragnienie (polidypsja),
  • oddawanie większej ilości moczu (poliuria),
  • utratę wagi (często poprzedzoną wcześniej otyłością),
  • utratę apetytu,
  • apatię,
  • osowiałość,
  • zmętnienie soczewki, a co za tym idzie, zaburzenia widzenia (przy cukrzycy występuje najczęściej zaćma obustronna),
  • obniżoną ogólną odporność a więc większą podatność na infekcje,
  • drętwienie lub wiotkość mięśni,
  • drżenia głowy lub napady podobne do padaczki,
  • inne objawy neurologiczne.

Im zwierzę dłużej choruje, tym objawy są bardziej nasilone. Wtórnym powikłaniem cukrzycy jest stłuszczenia wątroby oraz zaburzenia w funkcjonowaniu nerek.

Fotolia_72509080_Subscription_Monthly_M.jpg


Świnki morskie - dlaczego są tak podatne na szkorbut ?


W przypadku świnek morskich suplementacja witaminy C wydaje się być niezbędna - to najważniejsza witamina dla tych zwierząt, które są szczególnie wrażliwe na jej niedobór. Większość ssaków potrafi samodzielnie syntetyzować wit. C - jednak ludzie, nietoperze oraz świnki morskie stanowią wyjątek . Wynika to z utraty enzymu przekształcającego L-gulonolakton w kwas askorbinowy - czyli omawianą witaminę C. Musi być więc przyjmowana wraz z pożywieniem . Zwłaszcza, że świnki morskie gwałtowniej niż nietoperze i ludzie reagują na jej niedobór. Hipowitaminoza witaminy C powoduje szkorbut – świnki morskie nie są wyjątkiem, szczególnie młode zwierzęta są narażone na chorobę w klinicznej postaci. Zdarza się, że zwierzęta chorują już 2 tygodnie po urodzeniu. Dzieje się tak, gdy matka z deficytami witaminowymi nie jest w stanie przekazać płodom odpowiedniego ich poziomu. Pociemnienie siekaczy zarówno szczęki, jak i żuchwy jest pierwszym, zauważalnym objawem szkorbutu, ponieważ u świnki zdrowej siekacze powinny być perłowo białe. Zwierzęta tracą apetyt, a w wyniku zmniejszenia się spójności naczyń krwionośnych krwawią dziąsła, pojawiają się wylewy podskórne, wylewy w mięśniach. Świnki stają się osowiałe, zdarzają się biegunki, utrudnione jest gojenie się ran, kości nie rozwijają się prawidłowo. Obserwujemy rozchwianie i wypadanie zębów bo więzadła zębowo-zębodołowe są coraz słabsze. Stawy obrzękają i świnki mają problemy z poruszaniem się. Czasami zwierzęta chorują nawet mimo odpowiedniego poziomu wit. C w diecie – zdarza się to gdy występują zaburzenia we wchłanianiu kwasu askorbinowego w jelitach lub w przypadku chorób, w wyniku których świnki nie mogą przyjąć pokarmu.

W przypadku szkorbutu najważniejsze jest zapobieganie. 10 – 20 mg/kg – to dzienne zapotrzebowanie świnek morskich na witaminę C. Gdy świnki są ciężarne, wartość ta wzrasta do 30mg/kg. Karmy komercyjne zawierają oczywiście spore dodatki kwasu askorbinowego, jednak miejmy na uwadze, że jest to witamina bardzo podatna na utlenianie i łatwo ulega inaktywacji w kontakcie z powietrzem i światłem. Najlepiej podawać preparaty z witaminą C bezpośrednio do jamy ustnej – strzykawką w ilości ok. 0,5 ml na świnkę. Jest to ilość przewyższająca dzienne zapotrzebowanie, ale pamiętajmy, że część może nie zostać połknięta.

Oswajajmy swoją świnkę z profilaktyką a codzienne manipulacje zacieśnią wzajemną więź oraz zapewnią prawidłowy wzrost i rozwój naszych świńskich podopiecznych ;)

large_20150915154032_3788a46229b571d190b24184c.jpg

Fotolia_72510199_Subscription_Monthly_M.jpg




Chcesz dowiedzieć się o nowościach? Wpisz swój adres email.